Gdzie pojechać z kotem
Chciałabym przedstawić miejsca, które zwiedziliśmy całą rodziną, wzbogaconą od sylwestra 2006 w kocie futro z niezłym charakterkiem zwane Sylwestrem, a od świąt wielkanocnych 2008 w Malucha vel Łacię.
Wszędzie przyjęto nas życzliwie, ewentualnie dziwiąc się nieco widokiem kota, ale bardzo dobre wspomnienia zostały, więc polecam :)
Miejsce nr I - za podejście do zwierząt
Gospodarstwo Agroturystyczne Kamiz (woj. dolnośląskie, okolice Lądka Zdroju)
http://www.kamiz.sudety.agro.pl/
Gospodarz kazał nam wypuścić koty, z braku innych gości akurat, rozlazły się migusiem całe zadowolone i nawiązały znajomości z tubylcami. Sylwester zakochał się bez wzajemności niestety, kompletnie lekceważąc swoją własną pannę.
Miejsce nr II - za luksusowe warunki
Ośrodek Wczasowy Filarówka (Łeba, woj. pomorskie)
www.filarówka.pl
Fantastyczne miejsce plus lasek sosnowy na terenie, gdzie wychodziliśmy na spacerki i Sylwester piłował pazury na drzewach. Przy okazji poznaliśmy innych zakoconych i zapsionych. Wczasowa dzieciarnia witała się z nami: "Cześć Sylwester", a następnie "Dzień dobry, psze pani".
Miejsce nr II (ex aequo) - góry, las, konie
Gospodarstwo Agroturystyczne Głośny Potok (woj. dolnośląskie, Kotlina Kłodzka)
http://glosnypotok.com/index2.php
Las, góry, konie - moja miłość. Na powitanie przybiegły do nas dwa psy, trzeci piszczał, bo nie mógł dosięgnąć i polizać. Dwa koty, Pasiak i Morus, który zamiast zapoznać się z Sylwestrem sprawdził, co ma w misce :) Do tego rewelacyjna kuchnia gospodyni i ceny, które nie zabijają. Sylwester sprawdził jak pachnie koń :)
Miejsce II (ex aequo) - za szlaban dla palaczy i wolną drogę dla zwierząt
Pensjonat Millenium w Międzygórzu (woj. dolnośląskie)
http://millennium.miedzygorze.pl/millennium/
Sylwester został już wychwalony na recepcji, przy lampce wina siedział z nami przy stoliku (obok sąsiedzi ze spanielem). Zwierzęta nawiązywały znajomości, nikt nie wyganiał i nie sprawdzał, czy kot nie wisi na firankach. No i na spacerku spotkaliśmy inne futro na smyczy, co akurat mnie zdziwiło (czytaj: oburzyło) najbardziej: jak to? inne koty też są takie wyjątkowe !!!??
c.d.n.
W tym roku kocia ferajna jedzie nad morze - Niechorze wita nas!